małe piffko – Beerweek 05

Czas na podsumowanie 5. edycji Beerweeka.
1) Festiwal niestety nadal przypomina bardziej festyn z płatnym wejściem, a nie profesjonalny festiwal piwny. 2) Polski świat kraftu w tym sezonie postawił na mango… z mieszanymi rezultatami. 3) Największym zaskoczeniem i zarazem najlepszym debiutem na festiwalu był Browar Nook. Odskocznia jest rewelacyjna i nawet bezalkoholowe Zaraz Wracam przyjemniej się piło od niejednego procentowego piwa! 3) Miło nam się też piło Beethovena i Bacha od Browaru Eureka 4) Naszą uwagę przykuł także Miedjed w Kentucky z Browaru Łąkomin 5) Dziękujemy też Walentemu Kani za znakomitą przeponę 🤩
Do zobaczenia za rok, mamy nadzieję, że organizatorzy w końcu dopracują formułę festiwalu 😁

małe piffko – Avengers: Endgame

Avengers: Koniec gry to kulminacja fabuły filmowego uniwersum, które wyrosło na Iron Manie z 2008 roku. Czy warto było czekać? Czy warto siedzieć w kinie przez 3 godziny? Czy film spełnia oczekiwania? Tak, tak i tak! Po nieudanym Infinity War (polecamy naszą recenzję!) obawy były wielkie, ale braciom Russo udało się wyreżyserować godne zwieńczenie historii całej generacji bohaterów. Po tym widowisku nie możemy się doczekać, co przyniosą kolejne filmy ze stajni Marvela.

małe piffko – Russian Doll

Fabuła „Russian Doll” jest w pewnym sensie wariacją na temat „Dnia Świstaka”. Nie da się o niej powiedzieć nic więcej nie psując zabawy z oglądania. Może nie jest to spektakularny serial, ale warto go obejrzeć dla klimatu, zdjęć i muzyki (ten główny motyw!). Słowami Nadii, głównej bohaterki – „Hello, more drunk please”.

małe piffko – The Umbrella Academy

Od pierwszej sceny widać, że nie oglądamy sztampowego serialu o superbohaterach. Dzieci rodzą się w tym samym momencie, mimo że ich matki nie były w ciąży. Część z nich adoptuje sir Reginald Hargreeves, który zakłada tytułową Umbrella Academy. A to tylko pierwsza scena. Dzięki temu dostajemy nietuzinkowy koktajl opowieści o dysfunkcyjnych i skrzywdzonych psychicznie superbohaterach.